Dziękuje za wsparcie.

                   Po wczorajszej emisji programu „Super Temat” stacji Nowa TV (podgląd poniżej) oraz ukazaniu się nowych artykułów w prasie, otrzymałem od Was wiele słów wsparcia i chęci pomocy, za co ogromnie dziękuję.

W rozmowie Redaktora Jarosława Kulczyckiego oraz Pana Michała Otręby padają min zdania: „Jestem zdziwiony, jak taka osoba może być Naczelnikiem… Naczelnik Urzędu Skarbowego jest najwyższym urzędnikiem skarbowym w danym rejonie. Jeżeli tak zachowuje się najwyższy urzędnik skarbowy, to nie chciałbym wiedzieć jak zachowują się jego podwładni.”

… dlatego chciałbym uspokoić opinię publiczną w Polsce. Także w Urzędzie Skarbowym w Biłgoraju jest wiele kompetentnych pracowników, którzy znają podstawowe zasady kultury osobistej oraz moralne reguły komunikacji z obywatelem. Potrafią wyciągać logiczne wnioski i rzeczywiście służą pomocą obywatelom. Postawa jednego człowieka w Urzędzie Skarbowym, nie powinna rzutować na cały obraz tegoż urzędu. Piszecie mi także, że z uwagi na nowego naczelnika Urzędu Skarbowego, coraz więcej firm z Biłgoraja przenosi swoją siedzibę do innych miast lub po prostu zakłada przedsiębiorstwo w innym kraju (najczęściej jako spółka LTD w Wlk. Brytanii). Na pewno oferty tego typu firm są jakimś sposobem na negatywną postawę skarbówki do przedsiębiorców, ale jest to temat na osobną dyskusję: Czy prowadzić firmę w Polsce, zarejestrowaną np. w Wlk. Brytanii i odprowadzać podatki do innych krajów, gdzie przedsiębiorca jest traktowany jak człowiek a nie największy wróg? Gdzie płacisz mniejszy podatek dochodowy oraz zus a za pośrednictwem wielu firm, możesz założyć i prowadzić przedsiębiorstwo w UK w terminie 48h bez wychodzenia z domu. Czy jednak spróbować zacisnąć pośladki, udawać patriotę, płacić podatki w Polsce i dać się poniżać przez skarbówkę przy każdej wizycie w urzędzie skarbowym?

 

„Prokurator – ten co wie, co jest dobre a co złe”

               Dziś 05.06.2017 otrzymałem pismo od Prokuratury Rejonowej w Janowie Lubelskim, zatytułowane „Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa”. Całe pięć stron postanowienia w sprawie przekroczenia uprawnień przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w Biłgoraju, napisał dnia 29.05 Pan Michał Leśko – prokurator tegoż urzędu.

Pan Michał wyjaśnił, że zbadał sprawę i wyciągając różne wnioski uznał, że „zacytowane przez Naczelnika Urzędu Skarbowego sformułowania, nie wyczerpały znamion czynu zabronionego z art. 231 1 k.k. Wprawdzie zamieszczenie ich w w/w piśmie było niestosowne i negatywnie świadczy o fachowości i kompetencjach urzędnika, który pismo to podpisał i skierował do organu odwoławczego, brak jest jednakże jakiejkolwiek skodyfikowanej normy postępowania określającej dopuszczalną treść takich pism i zakazującej posługiwania się w nich tego rodzaju sformułowaniami. Z tego względu powyższe zachowanie Naczelnika US w Biłgoraju nie może stanowić podstawy do jego odpowiedzialności karnej, może ono jednak stanowić podstawę do jego odpowiedzialności służbowej i dyscyplinarnej a z pisma Dyrektora Izby Skarbowej w Lublinie z dnia 19.07.2016 wynika, iż Ireneusz Rycyk poniósł konsekwencje tego zachowania, gdyż zwrócono mu uwagę.”

Pełną wypowiedź Pana Michała możesz pobrać klikając tutaj. Wg prokuratury wszystko jest w porządku, ponieważ Naczelnikowi zwrócono przecież uwagę. Dyrektor Izby Skarbowej w Lublinie przeprosił mnie za słowa Naczelnika US w Biłgoraju i wyraził żal za postępowanie Pana Rycyka.  Brawo… ale czy to jest uczciwe i obiektywne postępowanie? Odpowiedzialność Pana Rycyka za wypisywane zdania typu „niech się cieszy że żyje” po przeżytej katastrofie drogowej, kończy się na „zwróceniu uwagi” w jego stronę, przez Dyrektora Izby Skarbowej. Ja natomiast za brak umieszczonego zapisu na kopercie świadczącego, że wewnątrz przesyłki znajduje się pismo dotyczące chęci skorzystania z ulgi meldunkowej, mam zapłacić ponad 80 tyś zł. Za brak zapisu na kopercie (który prawnie nie był wymagany)  jestem pozbawiony części renty, możliwości dalszego leczenia oraz rehabilitacji. Za kwotę 400zł miesięcznie mam utrzymać mojego syna i sam też czasem coś zjeść. To co dzieje się w tym kraju to skrajny totalitaryzm a nie demokracja! Zamieszczenie przez Naczelnika „nie najlepszych” sformułowań w oficjalnym piśmie urzędowym było zdaniem Izby Skarbowej oraz Prokuratury niestosowne i negatywnie świadczy o fachowości i kompetencjach urzędnika. Podczas zeznań w prokuraturze podpowiedziano mi jeszcze, że w każdej chwili mogę złożyć prywatne oskarżenie do Sądu za postawę Naczelnika i z pewnością „coś bym na tym ugrał”. Na tym kończy się demokracja tego kraju! Pozostaje mi trzymać kciuki, że kiedyś nawet w Biłgoraju pracował będzie Naczelnik Urzędu Skarbowego, który posiada jakiekolwiek kompetencje, wspomnianą fachowość i choć odrobinę kultury osobistej?

Ponieważ obecny Naczelnik dalej sprawuje swoją funkcję pozostaje nam jeszcze możliwość oczekiwania w nadziei, że Pan Rycyk prędzej czy później opanuje podstawowe zasady kultury i chociaż w minimalnym stopniu, pozna fachowość swojego stanowiska! Wszyscy mieszkańcy Biłgoraja, z ogromną nadzieją czekamy na ten dzień. Nasza cierpliwość jest już na skraju wytrzymałości… ale jeszcze walczymy, jeszcze próbujemy – jeszcze mamy rewolwery!