Dziękuje za wsparcie.

                   Po wczorajszej emisji programu „Super Temat” stacji Nowa TV (podgląd poniżej) oraz ukazaniu się nowych artykułów w prasie, otrzymałem od Was wiele słów wsparcia i chęci pomocy, za co ogromnie dziękuję.

W rozmowie Redaktora Jarosława Kulczyckiego oraz Pana Michała Otręby padają min zdania: „Jestem zdziwiony, jak taka osoba może być Naczelnikiem… Naczelnik Urzędu Skarbowego jest najwyższym urzędnikiem skarbowym w danym rejonie. Jeżeli tak zachowuje się najwyższy urzędnik skarbowy, to nie chciałbym wiedzieć jak zachowują się jego podwładni.”

… dlatego chciałbym uspokoić opinię publiczną w Polsce. Także w Urzędzie Skarbowym w Biłgoraju jest wiele kompetentnych pracowników, którzy znają podstawowe zasady kultury osobistej oraz moralne reguły komunikacji z obywatelem. Potrafią wyciągać logiczne wnioski i rzeczywiście służą pomocą obywatelom. Postawa jednego człowieka w Urzędzie Skarbowym, nie powinna rzutować na cały obraz tegoż urzędu. Piszecie mi także, że z uwagi na nowego naczelnika Urzędu Skarbowego, coraz więcej firm z Biłgoraja przenosi swoją siedzibę do innych miast lub po prostu zakłada przedsiębiorstwo w innym kraju (najczęściej jako spółka LTD w Wlk. Brytanii). Na pewno oferty tego typu firm są jakimś sposobem na negatywną postawę skarbówki do przedsiębiorców, ale jest to temat na osobną dyskusję: Czy prowadzić firmę w Polsce, zarejestrowaną np. w Wlk. Brytanii i odprowadzać podatki do innych krajów, gdzie przedsiębiorca jest traktowany jak człowiek a nie największy wróg? Gdzie płacisz mniejszy podatek dochodowy oraz zus a za pośrednictwem wielu firm, możesz założyć i prowadzić przedsiębiorstwo w UK w terminie 48h bez wychodzenia z domu. Czy jednak spróbować zacisnąć pośladki, udawać patriotę, płacić podatki w Polsce i dać się poniżać przez skarbówkę przy każdej wizycie w urzędzie skarbowym?